8.11.12

Krem dyniowy ostry

Z zupą obudziłam się prawie na ostatnią chwilę ale lepiej późno niż wcale! zresztą akurat dyniową jadam tylko ja więc zawsze była wymówka, że innym razem, że dziś mi się nie chce a poza tym nie miałam przepisu, trzeba było zrobić zupę inną niż poprzednie np: ta tutaj , tutaj czy tu i gdybym miała wybierać dla każdej super miejsce to na pierwszym postawiłabym właśnie tę z przepisu poniżej a na drugim dyniową z krewetkami bo rzeczywiście była bardzo smaczna..kolejna, którą robiłam z mango miała intensywny smak i aromat, zupełnie inna niż poprzednie, taka egzotyczna a dzisiejsza? zbyt dużo starłam gałki muszkatołowej więc lekko paliła w gardło ale według mnie zupa dyniowa musi być zaostrzona w smaku inaczej jest nijaka, mdła. Pogoda dziś kiepska, wieje, zimno i z domu nie chce się wychodzić, co niektórzy muszą z rana biec do pracy i jest im dobrze, ja dziś poleniuchowałam i trochę pospałam :) a teraz zapraszam Was na przepis, nie wiem czy idealny ale smaczny:)
Zupa krem z dyni
z tej strony klik

 Składniki na 4 - 6 porcji:
  • 1 średnia cebula, obrana i drobno pokrojona
  • 2 małe ząbki czosnku, obrane i drobno posiekane
  • 1-2 łyżki masła
  •  2 łyżeczki oliwy z oliwek
  • 1 kg dyni hokkaido (waga po obraniu), pokrojonej w kostkę
  • 150 ml białego wina
  • ok. 1 l bulionu warzywnego
  • 2 listki laurowe
  • gałka muszkatołowa
  • 1 łyżeczka wędzonej słodkiej papryki
  • 1 łyżka sosu Worcestershire
  • 1/2 łyżeczki cukru 
  • sól i pieprz do smaku
W garnku z grubym dnem rozpuścić masło, dodać oliwę z oliwek i zeszklić cebulę oraz czosnek (nie rumienić). Po kilku minutach wrzucić pokrojoną w kostkę dynię i smażyć całość ok. 8 minut. Wlać wino, dobrze odparować, aż nabierze konsystencji gęstego syropu. Wlać bulion, dodać listki laurowe, doprawić do smaku solą oraz pieprzem. Doprowadzić do wrzenia, zmniejszyć ogień i gotować ok. 15 minut, do momentu aż dynia będzie miękka. 
Do podania:
  • 4 łyżki śmietany kremówki wymieszane z 2 łyżeczkami oliwy truflowej
  • pestki dyni uprażone na suchej patelni
  • odrobina posiekanej natki pietruszki
  • grzanki
Wyciągnąć liście laurowe, zupę zmiksować blenderem i warto dodatkowo przetrzeć przez sito. Doprawić gałką muszkatołową, wędzoną papryką, sosem Worcestershire i odrobiną cukru. Całość ponownie zagotować. Podawać z kremem truflowym, prażonymi pestkami dyni i grzankami.

16 komentarzy:

  1. pysznie ta zupa wygląda i widać ,że znika w mig

    OdpowiedzUsuń
  2. Prezentuje się pysznie. Smak musiał być powalający :)

    OdpowiedzUsuń
  3. To ja lece po lyche i siorbne sobie troche tej zupki :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Mniam! Aż mi tu zapachniało;)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak na ostro to musi pysznie smakować :)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Przetestowane :) dajemy z żoną pełną rekomendację! :p
    Nie jestem fanem zup, ale z chęcią zmieściłem miseczkę.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga.

INSTAGRAM

zBLOGowani.pl Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i blogi zobacz moją galerię na mniamspinka.pl Durszlak.pl
Copyright © 2017 Smaki Alzacji